Wczoraj z zimowego snu obudził się Pan Jeż. Całą zimę spędził w norce pod krzakiem pięciornika, otulony pierzynką z suchych liści i dodatkowo okryty przeze mnie gałązkami świerka. Po przebudzeniu nie bardzo wiedział co się wokół niego dzieje, dlatego udało mi się z całkiem bliskiej odległości zrobić mu zdjęcie :). Po godzinie nie było już po nim śladu, ale zapewne jak co roku będzie się pojawiał co jakiś czas w moim ogrodzie.
Pan Jeż poszedł zwiedzać ogrodowe zakątki a ja korzystając z okazji zrobiłam kilka nowych zdjęć roślinkom ogrodowym oraz mojemu ciekawskiemu i wszędobylskiemu kocurowi :).
Wrzośce
Przylaszczki
Sasanki
Ciemierniki
Zawilce
Kocur :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz